Przetrwałaś niejedno upokorzenie. Traktowano Cię jak przedmiot, porzucono, okaleczono Twoją psychikę. Nie jesteś ważna. Kogo obchodzi to co czujesz? Ten świat to droga przez cierpienie, im prędzej to zobaczysz, tym lepiej.
Nie ufasz ludziom. Czujesz wstręt do samej siebie. Wspomnienia zadają ból a każdy dzień napełnia kielich goryczy. Odcinasz się od emocji, uczysz się jak udawać… jak manipulować ludźmi… jak przeżyć… Co się dzieje kiedy oczekujesz od życia najgorszego?
Bohaterka powieści Francine Rivers doświadczyła tego na własnej skórze. Jej życie było pasmem tragicznych wydarzeń, które doprowadziły do ją do decyzji, by zamknąć swoje serce na relacje. Czy był to świadomy wybór? Nie chce zaufać, nie umie wybaczyć samej sobie tego kim jest. Zjawiskowo piękna Sara nie potrafi kochać i przyjmować miłości – to jest jej przekleństwo. Co może zrobić człowiek w takiej sytuacji? Według mnie niewiele. Przyznać się do tego bólu, który w sobie nosi, do swojej słabości. Gdzie jest ta siła, która może wydobyć człowieka z najgorszego bagna?
Albert Einstein w liście do swojej córki napisał: „Istnieje niezwykle potężna siła, dla której, jak dotąd, nauka nie znalazła oficjalnego wytłumaczenia. Owa siła ma wpływ na wszystkie inne i stoi ponad zjawiskami działającymi we wszechświecie. Do tej pory nie została jeszcze przez nas rozpoznana. Tą uniwersalną siłą jest MIŁOŚĆ”.
Bóg jest miłością, jest tą siłą. Przychodzi do nas na różne sposoby, żeby nam udowodnić jak bardzo nas kocha i tym samym uświadomić, że i my mamy serca zdolne do pięknych, autentycznych uczuć, do bezgranicznego oddania.
Co dała mi ta książka?
Pełen wachlarz uczuć: strach, złość, oczekiwanie, zaskoczenie, smutek, radość, chwile wzruszenia, łez, zatracenie poczucia czasu podczas śledzenia losów Sary, współczucie dla niej, poruszenie, obudzenie się uśpionej często tęsknoty za Bogiem, miłości. Uwaga: książka kruszy kamienie w sercu, to ryzyko realnej zmiany.
Opis z okładki:
Rzecz dzieje się w krainie złota, w Kalifornii, w roku 1850. To czasy, w których mężczyźni gotowi byli sprzedać swoją duszę za torbę złota, a kobiety sprzedawały swoje ciała, żeby znaleźć dach nad głową. Według Angel, od mężczyzn nie można było oczekiwać niczego innego, jak tylko oszustwa i zdrady. Sprzedana w dzieciństwie do domu publicznego, teraz żyła podsycaną ciągle nienawiścią. Najgorętszą nienawiść żywiła do mężczyzn, bo to oni wykorzystywali ją i porzucali, zostawiając w jej wnętrzu przerażające poczucie pustki.
Okładka może sprawiać wrażenie romansu – nie dajcie się zmylić. Sprawdźcie sami i dzielcie się książką 🙂 Chętnie poznam Waszą opinię po jej przeczytaniu – proszę o komentarze pod postem lub wiadomość. Owocnej lektury.
Twoja droga 